Szybkość

Trzej chłopców przechwalało się jakimi szybkim są ich ojcowie:
Jeden z mówi:
- Mój ojciec jest najszybszy. Może wypuścić strzałę z łuku i mówię ci, będzie u celu, zanim strzała go dosięgnie.

Drugi chłopiec oponuje:
- No i co myślisz, że to szybko??
Mój ojciec jest myśliwym. Potrafi wystrzelić kulę i dobiec do celu przed nią.


Trzeci chłopiec przysłuchując się tym przechwałkom, pokręcił głową ze współczuciem i mówi:
- Wy dwaj nie wiecie kompletnie nic o szybkości.
Mój ojciec jest urzędnikiem państwowym. Kończy pracę o 4.30 a w domu potrafi być już o 3.45!


Zmienić żarówkę
Ilu archeologów potrzeba, aby zmienić żarówkę?
- Trzech. Jeden ją zmienia, a pozostali kłócą się jak starą ona była.

Jak wielu urzędników państwowych potrzeba aby zmienić żarówkę?
- Dwunastu! Jeden zmienia żarówkę, a jedenastu wypełnia stosowne formularze.

Jak wielu reżyserów potrzeba do zmiany żarówki?
- Wystarczy jeden. Ale będzie chciał to zrobić 32 razy a kiedy już to zrobi, będzie się upierał, że jego ostatnie zmienianie żarówki było o wiele lepsze.

Jak wielu naukowców potrzeba do zmiany żarówki?
- Ani jednego. Naukowcy nie zmieniają żarówek. Szukają korzeni przyczyn, dla których ta ostatnia przestała świecić.

 
Uwagi z dzienniczków

W czasie wyścigu międzyszkolnego umyślnie biegł wolno, by jak twierdzi zyskać na czasie

Zamknął nauczyciela na klucz i odmówił zeznań

Podał nie swoje imię motywując, że chciałby się tak nazywać

Wysłany po kredę przyniósł ślimaka

Wysłany w celu namoczenia gąbki wrócił z mokrą głową i suchą gąbką

Po napisaniu kartkówki nie oddał jej twierdząc, że zostawił ją w domu

Ukradł dziennik lekcyjny, nie chce oddać i żąda okupu

Na lekcji zajęć praktyczno-technicznych umyślnie piecze ciasto bez mąki

Rozbiera atomy na cząsteczki i kładzie sobie na oczach

Stale obraża się na nauczycieli

Na lekcji biologii rzucił we mnie łopatą

Wyrwany do odpowiedzi mówi, że nie będzie zeznawał bez adwokata

Zjada ściągi po klasówce

Kopnął kolegę i mówi, że go boli głowa

Pluje pod nogi nauczyciela. Upomniany twierdzi bezczelnie, że bada siłę grawitacji

Naraża kolegów na śmierć rzucając kredką po klasie

Przywiązał koleżankę do krzesła i żąda okupu

Przedrukowane za uprzejmym pozwoleniem Wojciacha Sieji
www.lo.trzemeszno.prv.pl